Skocz do zawartości

OFFowo czyli enduro nie pęka .


Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

No już tak offowo nie będzie z powodu tego, że mój nowy motek nie jest tak offowy jak poprzedni niemniej jednak zagadał do mnie  jak pojechałem go oglądać i polubiliśmy się prawie od razu,  kupiłem go nawet nie testując go na " jeżdzie testowej " no i 4 dni później pojechałem na litwe :)  nie robiąc w nim/ z nim  nic po prostu zatankowałem .   szuterki mają extra :)
 Trasa wyszła ponad 1000 km w około 36h/ Prędkość max na szutrze 165km/h i massaaaa kurzu za mną i wieeeelki banan na gębie . 50% ON/ 50 OFF.

ekipa = 3 sztuki nas było a ostatnie 350km leciałem sam  . Paliwo 4x do pełna. Zarcie batonik, czekolada,  gulasz angielski 1 puszka, kiebasa z ogniska,  3 litry wody i litr pepsi oraz 4 piwa na wieczór, skarpety na zmanę,( ale nie zdarzyłem przebrać :) ) , gacie i sraj taśma oraz zapas trytek i silvertape , polar, karimatę i śpiwór, kubek to jest to co miłem ze sobą .
 Trasa kompletnie nie planowana  totalny  spontan , bez mapy, nawigacji a nawet kompasu czy innych dobrodziejstw bez planu i zegarka, gotówki w portfelu nawet bez kostek na kołach za to masa spotkanych ludzi , 4ch  z Finlandii ,5 ruskich  z którymi przejechałem  kawał drogi, kilka kościelnych procesji wszak święto jakieś było , 2ch gliniarzy ( wyjątkowo fajni :P ) urocze Litwinki co szykowały sie na  impreze :DD  oraz jakieś ruyskie dziołchy z pola namiotowego. ( tu temat zamykam ) .. Masa fajnych  fotek i wspomnień .

20150606542f0f75ecdb67a935e933e60edc070f20150606506d18b1af4f5a62fd2e7562d15877112015060643e1d05a60f2ff139d6c4e11ce481f61201506063540d044788aee39b93891e01b3f3cf32015060624f258599a3e4dc4847804d136699f9d2015060620e091b3d6da5fdf17fdcc9e12496c0b20150606189a5819618bc908fbd7fb8ff79175c72015060604bf17862d8a091276ffad42f873b2122015060651612830e15970dd49cfa6ffe03b328c20150606436df46faa9478b77073292cd71637d62015060636151a57edac5852e65c44bbd64112c12015060634aa173bac14f1bf622401086dd61c9720150606217be9a65c67b479c29a20a2d3dc5f482015060618db5ec6d2f38497587d12b636c3d0ae20150606132e724addae765a141c40d4b4dc147a20150606066f3a4d5807ce95120a7267cdab7c6e20150606532a6935308f95e1d50bfbdde2373671
 jest tu ktoś  z okolicy (trójmiasta )   chętny  na jakis wypadzik może  w lipcu ?

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Teraz mam yamahę xtr 660 mega z******** mały motorek wielkim potencjałem mocy ale ma małą dzielność terranova raczej motorek na szuterki i na przejazdy przez laki , i dukty lesne' nie nadaje się na ostre zapierdalanie przez łąki czy lasy czy inne wyskoki to jest raczej fajny turysttyk 1 osobowy bez możliwości skakania czy topienia w bagienkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...

Przyznam Ci się że 660 już nie chcę. (Przez moment mi się podobała). Teraz szukam czegoś "pod Gruzję", do 650ccm., wagą do 160kg. na sucho i jednym cylindrem. ;)

Ale dalej podoba mi się Twoja przygoda z motocyklami.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin. Góra piachu jest znakomita. Szacun za wjechanie! Z chęcią powywracał bym się tam na Afryce. :)

 

 

Ertek, DR650SE - jedyny słuszny wybór. Z biegiem czasu żałuję że moją sprzedałem... :(

Hermes. Jednak będę szukał nowszego motocykla. Różne mam typy. Wszystko zależy od budżetu. Nie wątpię że DR-ka była super. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin. Góra piachu jest znakomita. Szacun za wjechanie! Z chęcią powywracał bym się tam na Afryce. :)

Powiem tobie w sekrecie ze nie wjechałem od przodu  . Wjechałe tyłem, a tam to nawet BMW 1150 wjechało :) 

Ale widok przedni no nie :) ?

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Myślę o złotej polskiej jesieni. Koniec września byłby OK. Czas? Tydzień, max 10 dni. Początek- Świnoujście, koniec- Hel. Spanie? Namiot, ew. jakiś domek/pokój.

Po drodze integracja z lokalnymi motocyklistami i poznawanie ciekawych tras (Góra Piachu obowiązkowo :) )

 

Co Ty na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę o złotej polskiej jesieni. Koniec września byłby OK. Czas? Tydzień, max 10 dni. Początek- Świnoujście, koniec- Hel. Spanie? Namiot, ew. jakiś domek/pokój.

Po drodze integracja z lokalnymi motocyklistami i poznawanie ciekawych tras (Góra Piachu obowiązkowo :) )

 

Co Ty na to?

Generalnie jest OK. Troche czasu do września a nie wiem jak z wolnym . Nie mniej jednak spanie masz zapewnione u minie.

PS.

 Do świnoujścia nie jadę, za daleko i nie chce mi isę jechać tam tym bardziej zę bywam tam służbowo i nie lubie tego miejsca :D

Ale  gdzieś od ustki mogę ciebie  fajną droga poprowadzić na Hel .

Edytowane przez Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super! W sprawie wybrzeża zachodniego zagadam do Ex'a. Generalnie chcę się pokręcić po okolicy. Na zwykły przelot starczyło by pewno ze trzy dni.

Na razie to luźne plany. Ale nie odpuszczę naszego Bałtyku, uwielbiam te tereny. Jest możliwość polatania po plaży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ertek  nie możliwe jest tylko wywrócić kask na lewą stronę.

Co do latania to tu czy tam . To nie tak oficjalnie :)

Oczywiście ze nie WOLNO latać po plaży !!!

A foki, a ptaki, a inne  kurwa żyjące badziewie, a turysta, a wydmy i rzadka trawa , a ekolodzy a WWF i lokalni ornitolodzy , psychiczni ekolodzy a nawet obłąkani ufolodzy   wszyscy oni bronią każdego źdźbła trawy, mrówki,  przed mordercami na motorach .... NIE WOLNO !!!!
 No ale człowiek nie  jest taki co by nie pokombinował . Ale  to nie na forum  bo i tu pewnie jakiś  zielony psychol zasadził kotwice i czyta.
 U mnie masz na pewno  kimanie i piwo w lodówce a o lataniu po plaży  to już przy grilu pogadamy :P


ps . Mam domek na 4 osoby . W razie co możesz przyjechać z znajomymi . Tylko piwa w lodówce będize  mniej :)


na łeb :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Mechelinkach (niedaleko rewskiego cypla) na klifie znane jest mi (jedyne  już chyba takie miejsce nad Bałtykiem) gdzie można bez afery rozbić się na dziko, rozpalić ognisko i walnąć browara.

Dokładnie tutaj:

http://mostypokoje.pl/wp-content/uploads/2015/06/klif21.jpg

 

Miejsce znane modelarzom i nie tylko. Jakbyście tam planowali popas, a ja byłbym na miejscu, to można by się trącić przy okazji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co na dziko ? :)mam domek  15km na N . i spanie  w łóżku :)
 A to miejsce nie  zawsze jest takie spokojne . Budują tak  do okoła domki ,

Już sie robi  mocno komercyjne i uczęszczane przez ćpunów, pijaków, zakochane parki, rowerzystów z namiotami i motocyklistów, wagarowiczów . i nawet zloty tam robią .  Generalnie za blisko GDYNI .


ale musze powidzeć ze miejsce naprawde fajne


A na piwo  też  mozęsz wpaść  do Władka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

czas sie  pożegnać . Motor  sprzedałem ,  raczej już nie będę tu tak czesto zagladać zeby sie nie wkurzać ze inni mają a ja nie :)
Dzikęki za towarzystwo na forum i  fajne niektóre wątki .
 3majcie sie i LwG . Teraz z puszki będę Wam machał ręką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.