Nowa blenda 178 pln z tego co pamiętam, wymiana prosta. Pokryta fabrycznie jakimś antyparującym syfem, który w praktyce powoduje, że po pewnym czasie blenda robi się jakaś taka mleczna(to nie para, ten antyparujący syf tak matowiał). Myłem to wodą z mydłem wycierałem chusteczką higieniczną i po 3 dniach przestało matowieć, ale rysy się porobiły(podobno zamiast myć powinienem podgrzewać suszarką). C3 pro mają blendę parującą, bez tego pokrycia,wiec nie powinno być już problemu. Podnoszenie szczęki spoko, zamykanie - muszę otworzyć szybkę i docisnąć. Dla mnie super wygodny, na pewno kupiłbym go jeszcze raz.
P.S.
Coś mi po głowie chodzi, że ty z okolic Czestochowy? Jeżeli tak i wsadzisz na łeb M-kę to możemy się spotkać i się w nim przejedziesz.