WieRcik

Wrzesień, październik to już pizgać będzie.

Może by tak coś szanowna mafio geriatryczna zorganizować? Nawet akumulatora dzisiaj zanabyłem.

I tak oto szydercy, innowiercy doczekaliście się chwili w której to Prosiaczek powiedział mi cyt. "Pierdole dalej nie jadę". Po wspólnych 130k km , czyli w sumie jakieś 240k km, dopadła nas PIERWSZA , awaria która nie pozwoliła o własnych siłach powrócić do domu. Otóż odkręcił się był czujnik położenia wału , który to też ten czujnik został zmemlony na tyle że się już do niczego nie nada. Ale nic to skrytożerocom , szydercom , innowiercom ,mówimy stanowcze NIE i już płynie do nas czujniczek. Mało tego Prosiaczek dostał nowiutkie sprzęgło , z żalem będziemy wspominać długie godziny spędzone na wyprzedzaniu na ssaniu, za całe 256zł a no i sprężynki 50zł. Powiem więcej jak znajdę frajera co mu E10 zmieni to nową dostanie.

Jak wszyscy to ja też , z racji tego że Prosiaczka kupiłem na jakichś Mecelerach i przy redukcji z 5 ma 4 zablokowało mi koła , jakieś 80km/h, to postanowiłem że już nic nie może być gorszego i kupiłem TKC80 , o ile przednia jakoś żyła, chociaż ją ząbkowało , to tył kończył się szybko , ci co mnie znają to wiedzą że nie wiem ile mój motocykl pali ani ile robię na oponach , ale najczęściej kończyła z powyrywanymi kostkami. Dzień przed wyjazdem na zlot tył na kamieniach tak załatwiłem że druty wkręciły się w ośkę koła i trzeba było kupić coś na już , jedyne co było to Mitas E10 Dakar , nawet nie w rozmiarze dedykowanym do Prosiaczka , bo powina być 140 a nie było wię kupiłem 150, Opona to kartofel jakich mało , nie ma dla niej znaczenia czy jest napompowana czy nie , chociaż bez powietrza szybko się nagrzewa i nawet trzyma się drogi , co prawda tylko na wprost ale to zawsze coś. Wiadomo że ja i Prosiaczek lubimy zwiedzać zakręty poza asfaltem i tutaj jest rewelacyjnie , oczyszcza się w momencie , nawet na flaku nie udało mi się jej porozrywać czy w jakikolwiek inny sposób uszkodzić mechanicznie , spokojnie, choć jęcząc niemiłosiernie, znosi moje cielsko i młodego, razem prawie 200kg o wadze Prosiaczka nie wspominając. Jedyny jej minus to brak chętnych zakładów wulkanizacyjnych do jej wymiany. Także jeżeli masz zapędy masochistyczne , samobójcze bądź jesteś adeptem sztuki kamikadze to ta opona jest jak najbardziej dla CIEBIE. To pisałem ja.

Czarnuch tył chwalą za przebiegi , ale dla nich Mitas E07 też jest zajebistą oponą , Ertka zapytaj.

Twardy bądź , kup Mitasa E10 Sahara

Jaki przebieg wykręciłeś?

Tfartym tża bydź nie mientkim

Wyjebałem się na cyckic, tam żadna laweta nie dojedzie , a Tygrysiątko rozebrane , zafundowałem mu wymianę sprzęgła po 243k km i nawet w uszczelnicz wałka zainwestowałem 2.85 zł brutto

Wstawię zrzucik z aukcji bo linki wygasają https://a.aliexpress.com/_U3JeB

Dzisiaj dotarł x-grip z ładowaniem bezprzewodowym , jest sporo większy od poprzedniego i nie wciska przycisków funkcyjnych w telefonie

Od piątku od rana jak chcesz , nie ma ściśle określonych godzin

Na grilla tylko na piątek żeby nie zjeżdżać na dół , na resztę zrobimy zakupy razem i podzielimy

Kompielówki i wodery zabierzcie

Domek za 3 dni 1500zł , można zamówić swojski boczek , szynkę z żeberka , pstrągi , wszystko wędzone na miejscu tyle że wcześniej trzeba zamówić , jedzonko i bar na miejscu. Tomciu w lipcopadzie to tam już na moto miżemy nie wtargać