To ja polecam:
ale tylko ten filmik tego człowieka. Zabrałem się swego czasu za inne, ale niestety były dość mocną zabawą w nieistniejące paradoksy fizyczne. Dokładniej opowiadał o paradoksach, których tak naprawdę nie ma:P
I jeszcze trochę inna interpretacja (o ile dobrze pamiętam, znalazłem te filmiki w moich archiwalnych zakładkach), tak aby pokazać jedność teorii naukowych:)