Mnie się w sobotę udało wybrać w fajną trasę. Od kilku tygodni chodziła mi po głowie wycieczka w okolice Małej Fatry. W końcu się udało.
Pogoda była ładna, ciepło (zbyt ciepło na miasto, idealnie na trasę), chociaż nad Tatrami wisiały ciężkie chmury. Zakopianka jak Zakopianka, w sobotę rano załadowana, ale udało się ją w miarę szybko przebyć. Odbicie na Czarny Dunajec, tankowanie i jedziemy na Słowację.
Do Zuberca pojechałem przez Oravice - fajna droga przez las, ale słabej jakości. Przy basenach trzeba zwolnić - ale to akurat zaleta, bo można podziwiać widoki przez płot :>
Potem Zuberec i trasa na Liptowski Mikułasz - słynne serpentyny. Po przejechaniu ich nie miałem dosyć, więc zawróciłem, żeby zrobić je raz jeszcze. Zdecydowanie było warto. Pusto nie było - kiedy zawracałem, minęła mnie zorganizowana wycieczka jakichś 10-12 motocyklistów.
Droga na Rużomberok raczej nudna, ale przejazd z Rużomberka do Żyliny - zdecydowanie fajny. Długie zakręty na szerokiej drodze, piękny asfalt, zielony las, strome zbocza, i leniwie snujący się z boku Wag. To był ten fragment, dla którego chciałem tam pojechać - przejeżdżałem tamtędy dwa miesiące temu wracając z wakacji.
Później droga na Namiestowo - z początku nudna, bo przez wioski, ale przed Orawską Leśną robi się naprawdę ciekawie. Piękne serpentyny wijące się w górę i naprawdę mizerny ruch. Później już Namiestowo, przeskoczenie boczną dróżką przez granicę, i tankowanie przed Jabłonką. Obawiałem się, czy wystarczy mi benzyny na przejazd przez słowacki kraj drogiego paliwa, ale po 250 km okazało się, że Yamaha zadowoliła się 4 litrami na setkę. Dawno nie udało mi się zejść do takiej wartości.
No a później już powrót zakopianką, czyli nic super interesującego. Niemniej cała wycieczka bardzo mi się podobała. Wyszło z tego jakieś niecałe siedem godzin jazdy (450 km). Nie zatrzymałem się nigdzie na obiad, więc na razie niczego nie jestem w stanie polecić. Ale myślę, że trzeba będzie tę trasę powtórzyć - może w drugą stronę? Ktoś kiedyś chętny?
Dla zainteresowanych - trasa jest dostępna tutaj.