-
Liczba zawartości
209 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Marcin
-
fajne koszulki ale drogie
-
dal zachowania normalności po przesłuchaniu papara ryja jak kopara wklejam to :) Nie jest to co prawda nutka co mi wpadła w ucho dziś .( data teledysku wyjaśnia wszystko ) https://www.youtube.com/watch?v=sSLqeZzTU8I
-
Mazurska Integracja
Marcin odpowiedział Neno → na temat → Imprezy forumowe, zloty, akcje charytatywne, eventy
Ja raczej będę puszką. O ile w robocie nie będę musiał zostać w sobote. Jak dla mnie wycieczka nie jest do ogarnięcia bo puszką nie chce mi sie tam jechać . -
Teraz mam yamahę xtr 660 mega z******** mały motorek wielkim potencjałem mocy ale ma małą dzielność terranova raczej motorek na szuterki i na przejazdy przez laki , i dukty lesne' nie nadaje się na ostre zapierdalanie przez łąki czy lasy czy inne wyskoki to jest raczej fajny turysttyk 1 osobowy bez możliwości skakania czy topienia w bagienkach
-
Mazurska Integracja
Marcin odpowiedział Neno → na temat → Imprezy forumowe, zloty, akcje charytatywne, eventy
NENO .. melduję sie u Ciebie w sobotę . -
ja kupiłem znowu yamahe .. chyba ta marka do mnie pasuje . i koniec zwichniętych barków, nóg, kostek złamanych kości i czekania na karetkę w " czarnej dupie " :) teraz mam miły fajny turystyk :) jakim jest i daje mi tytułową " pełnię szczęścia " XTR z 2005r :)
-
No już tak offowo nie będzie z powodu tego, że mój nowy motek nie jest tak offowy jak poprzedni niemniej jednak zagadał do mnie jak pojechałem go oglądać i polubiliśmy się prawie od razu, kupiłem go nawet nie testując go na " jeżdzie testowej " no i 4 dni później pojechałem na litwe :) nie robiąc w nim/ z nim nic po prostu zatankowałem . szuterki mają extra :) Trasa wyszła ponad 1000 km w około 36h/ Prędkość max na szutrze 165km/h i massaaaa kurzu za mną i wieeeelki banan na gębie . 50% ON/ 50 OFF. ekipa = 3 sztuki nas było a ostatnie 350km leciałem sam . Paliwo 4x do pełna. Zarcie batonik, czekolada, gulasz angielski 1 puszka, kiebasa z ogniska, 3 litry wody i litr pepsi oraz 4 piwa na wieczór, skarpety na zmanę,( ale nie zdarzyłem przebrać :) ) , gacie i sraj taśma oraz zapas trytek i silvertape , polar, karimatę i śpiwór, kubek to jest to co miłem ze sobą . Trasa kompletnie nie planowana totalny spontan , bez mapy, nawigacji a nawet kompasu czy innych dobrodziejstw bez planu i zegarka, gotówki w portfelu nawet bez kostek na kołach za to masa spotkanych ludzi , 4ch z Finlandii ,5 ruskich z którymi przejechałem kawał drogi, kilka kościelnych procesji wszak święto jakieś było , 2ch gliniarzy ( wyjątkowo fajni :P ) urocze Litwinki co szykowały sie na impreze :DD oraz jakieś ruyskie dziołchy z pola namiotowego. ( tu temat zamykam ) .. Masa fajnych fotek i wspomnień . jest tu ktoś z okolicy (trójmiasta ) chętny na jakis wypadzik może w lipcu ?
-
nie wiem WRke, DRZe, bardzo mnie sie podobają husqvarny i husabergi ( ale tego na pewno nie kupie bo nie bedzie miał tego kto naprawiać kiepsko tu u mnie z mechanikami )może jakąś hądę . Coś enduro tak do 130-140kg MAX . ale z papierami nie chce turystyka jak AT czy TA. :) A co macie jakieś pomysły ? coś doradzicie ?
-
nie .. wszystko OK. Wszystkie kończyny są prawie w 100% ruchliwe . hehehe fajnie być chociaż dla kogoś inspiracją hahahahha a co ci mam powiedzeć .... Dzicz :) Sprzedałem bo znudził mi sie . Mam moto dla fanu nie wiążę się z nimi uczuciowo :P . Jakoś tak wychodzi ze prawie każdy moto był u mnie średnio na rok. Szukam coś nowszego, albo po prostu innego . mam nadzieje że do lipca sierpnia coś znajdę A znaleść coś w stanie mechanicznym godnym mojej uwagi jest trudno :)
-
no to było by koniec offowania. Moto sprzedane kasa wydana :) odezwę sie jak se coś kupie. narka .
-
Noga już zdrowieje od wczoraj . Juz ruszam stopą :) Gruby off to nie był fajnie było tylko za sucho. Szybko filtry sie zapychały . Za tydzień kilka nowych fotek :)
-
a to kilka fotek z wczorajszego latania . Wszystko było by fajnie ale ten quad wykręcił mi nogę. więc kilka dni spędzę w garażu albo przed monitorem i tu jest wyższość Yamahy nad KTM. W błocie wygrywają jednak kamertony:) ucieczka w rów :)
-
http://www.pajacyk.pl 6
-
https://www.youtube.com/watch?v=Cds2_24wCtc a to tak ... pod domem . polatali dziś :) jak umieścić film z YT ?
-
uwielbiam ten dział :D
-
a ja myślę ze bedzie sie nazywało " Obsrane Gacie " albo " Nasrane we Łbie " Bez odbioru :)
-
Jedyne co można sie bać to są dwie rzeczy . A,-bomb :) chem-bio czyli tak zwane B.M.R. - no ale to nie nowość i wiedzą o tym wszyscy, ze jest to broń obosieczna. Problem tylko z tym jak jeden władca zostanie przyciśnięty do muru i nie będzie miał nic do stracenia to może nacisnąć czerwony guzik ( a co mu tam już nic nie zależy ... ciekawe czy putin nie zbliża sie już do takiego muru?) . Drugie ryzyko to partyzantka wspierana centralnie z państwa ( zielone ludziki -Krym) Poza tym .... tak naprawde ruski sprzęt to jest piękny złom . Prawie jak nasz.. ale w tysiąc krotnym powiększeniu . U nas też się chwalą że wymyślili to czy tamto ale wiadomo jak to działa .. :) ładnie testowane na czystych strzelnicach a jak dostanie warunków bojowych to już kiszka się robi . Do tego dalej jajogłowi i ich przepisy ... tu jest temat na jakąś dużą prace a nie na post . No ale wracając do tematu ... w ruskach jest tak samo tylko gorzej i więcej . podsumowując .... Nie bedzie już "tradycyjnego " natarcia wojsk na inny kraj bo nowoczesna technika jest kurew...ko droga (a rusków jeszcze 100lat nie bedze stać [ polski 200 lat :) ] )a masą złomu to sobie pogrozić można takim krajom jak Malawi czy Erytrea. Z ruskami to sobie poradzi bez żadnego problemu NATO-OTAN . Ale czy nato się kiedykolwiek dogada? Moim zdaniem jedyne co można zrobić to kompot na zimę a kałach niech jest dalej zakopany i nie ma sensu go wykopywać No chyba ze z kałachem WierCik zakopał portfel. Kilka fotek chluby ruskiej floty . Typhoon - AKUŁA projektu 941
-
a ja już 2gi dzień ściągam magneto i ściagnąć nie mogę :)
-
podłączam sie do tematu i powiem zę nie kumam nic . ale jak ma być lepiej jestem ZA :)
-
nie jest to motocyklowe ale jet to mój idol .
-
2 lata temu miłem podobne bliskie potkanie . tylko lepiej mi wyszło ale bardzo kosztownie . Mianowicie na wyskości około 50-70 cm miedzy drzewami na takiej ścieżce leśniej rozciągnięty był łańcuch . Rozpiepszysłem sobie lagi, czachę, licznik, lapme, oba boczki, błotnik, przewody ham ( świeżo kupione ... niebieskie !! piękne i w stalowym oplocie :P) Chcę wierzyć jednak, że to był przypadek i pomyłka jakiś leśnych ludzi a nie celowe działanie i czyhanie na zdrowie motocyklisty, rowerzysty, czy biegacza ( choć ten to mógł by zauważyć ten łańcuch ) .
-
a można jedną kupić ? bo do traktora mi na tył potrzebne a 2 szt to mi mój traktor nie potrzebuje
-
oba razem mają 10 w czy 2x10 W czyli 20 W :) ?
-
tyle na temat tego co wygrywa wszystko . a 100 x tyle na temat Wasilewskiego i jego gola na który czekaliśmy 8200 dni !! taki przypadkowy pierwszy lepszy artykuł o " królowej polskiego sportu i chlubie narodowej jaką jest w polsce pilka norzna "* ( celowo z błędem bo na taką pisownie nasi piłkarze sobie zasłużyli) ps. ale mecz szczypiornistów z Hiszpanami :) rewelacja , gratulacje !!! * błąd inspirowany pewną piosenką Kazika Staszewskiego :P