polly

Hermes, to od marca plądrujemy jurę w celu znalezienia fajnych tras?

U mnie trzy sztuki moto dla dwóch osób ;). Znaczy się ja korzystam z trzech, moja dziewczyna z jednego :diabel:

Ja na szczęście jestem na "even better" :ninja:

To właściwie z drugiej strony Areny będziemy, bo my na A1 ;).

Na Diverse Night of the Jumps idziecie? Też się wybieram z dziewczyna i znajomymi ;).

cześć!

Przeczytałem relację i Wilczy Szaniec, to będzie jedno z miejsc, które w 2015 muszę odwiedzić obowiązkowo! Świetnie opisane, bardzo ciekawie się czytało, a przy okazji poznałem fajne miejsce do odwiedzenia. Dzięki.

U mnie do tej pory jakieś 13kkm po asfalcie + około 20h endurzenia. Sezon asfaltowy zakończyłem, błoto mi się białe robi, ale jeżdżę nadal ;).

Na Motowigilię, to co najwyżej tramwajem przyjadę (if you know what i mean :D ).

Pewnie! Ja już powoli zaczynam zimować SVkę, ale XLka jest w ruchu. Pewnie dopóki nie będzie pizgało złem będę jeździł :P. Hermes na MotoWigilię się wybierasz?

Cześć. Konto założyłem już jakiś czas temu, więc wypadałoby się w końcu przywitać. Mam na imię Kuba, lat 23. Mieszkam w Krakowie, gdzie po czarnym śmigam na Suzuki SV650S, a po błocie Hondą XL125S. Przyciągnęło mnie tu do Was za sprawą Hermesa, którego spotkałem na forum Suzuki DR (zamiast XLki miałem kupić DR ;) ). Tak więc witam jeszcze raz! Pozdrawiam, Polly