staszek_s

super, widoczki też niezłe.

OK, to nie jest wielki problem, radzę sobie. Dam znać czy pomogło, z tapatalka działa chyba ok.

Tak mam i ten wątek widziałem (może dlatego, że go rozpocząłem), a wątku o Gambii już nie widzę, chociaż doszło coś wczoraj...

Mam na żółtym menu "Wyświetl nową zawartość(1)", widzę w najnowszych postach, że coś się pojawiło od wczoraj, a jak klikam w to "Wyświetl.." to mam pusto. Coś skopałem? Kiedyś działało dobrze.... Wchodzę z firefox'a, windows 10 na kompie.

good idea :)

na razie spróbuję sam dojść, dobrze wiedzieć jak to robić w razie problemów w trasie. Potem może podjadę na stację chociaż to mocno zależne od obciążenia tyłu motocykla, chyba nie ma jednego dobrego ustawienia...

Ja akurat jestem ma rajdzie bieszczadzkim, wczoraj była wieczorna jazda, więc pierwszy raz sprawdziłem światła w DL'u. Nie jest źle ma zwykłych żarówkach ale może spróbuję po powrocie z tymi osram'ami. Długie by były fajne ale świecą po koronach drzew, muszę cholewcia poczytać o regulacji świateł ;)

Mateusz, rzuć jakimś linkiem, gdzie kupowałeś żarówki, pls

Wyobrażam sobie jaka to rozkosz - zobaczyć taki basen z barem po ciężkim dniu w skwarze :)

Fajnie macie, też mieliśmy jechać ale nie wypaliło. Shonbrunn będzie piękny... Miłego zwiedzania!

Mnie 2,6 kkm, popracuję jeszcze nad tym ;) To i tak więcej niż w całym poprzednim sezonie na Virażce, jest postęp...

Człowiek się nawet nie obejrzy a już na fejsie gębą świeci... ;)

Ja boczkiem, boczkiem... ;)

Ja też się melduję, cała droga po suchym. Dzięki za zlot!

OK, pogoda na razie super, szerokiej drogi!

Ok, to jeden problem z głowy. Lodówka chyba najmniej potrzebna, dzisiaj u nas było siwo rano ;)

spoko, jeszcze jest czas do jutra, jak nie potwierdzi to i tak wezmę czajnik.

co z tym aneksem?

Powinien mi się zmieścić do kufra mały dzbanek elektryczny, jak weźmiecie jakieś kubki to się coś zaparzy w domku i przeżyjemy :)

ok, do zobaczenia na miejscu!

Co do atrakcji to się nie wypowiem, bo nie znam (poza dębem Bartkiem)). Trasa wygląda fajnie, dla mnie już sporo km ale trzeba się rozwijać ;)

rozumiem, że po powrocie z trasy ... ;)

Są spore szanse na piękną pogodę w piątek, więc może wydłużę sobie jednak przejazd. W sobotę i niedzielę też zapowiada się bez tragedii, chociaż nie za ciepło. Oby nie padało w sobotę i będzie fajnie...

Nie wszyscy się od razu chwalą... ;) Drugi też poszedł.

Zakładałem urlop na piątek ale to chyba nie ma co się śpieszyć za bardzo, wyjadę na spokojnie po obiedzie, żeby dojechać koło tej 18-19.