WieRcik

Mnie interesował kontakt z pilotem grzebiącym się po cycki w gnoju albo biegającym wkoło Jeepa na trawersach kiedyś , a obecnie kontakt z młodym jadącym swoim crossem i muza płynąca z słuchawek kiedy jeżdżę sam. Nie lubię z nikim gadać w czasie jazdy.

Tych chinoli używam już chyba z 8 lat , jeździły w rajdach i były taplane zgodnie z przeznaczeniem , później jeździły na quadzie a teraz jeżdżą ze mną na moto. Kupiłem 3 sztuki bo myślałem że zaraz któraś zdechnie ale działają do tej pory , z akumulatorkami bywa różnie zależy jak używasz jak tylko słucham muzy w czasie jazdy to wytrzymują jakieś 18-20godzin , na rajdach musiałem je doładowywać ale zawsze miałem jednego na zapasie. Plus tego jest taki że łączą się ze wszystkim co miałem na BT i z innymi intercomami , minus , zależy jak dla kogo , mogą na raz współpracować tylko z dwoma urządzeniami. Iro teraz kupił taki sam zestaw i też jest zadowolony. Co do Scali to np. Besku nie mógł się połączyć z Garminem i za mną też. A i ja zastąpiłem oryginalne mocowanie do kasku rzepem z 3M , o wiele praktyczniejsze rozwiązanie. Nie wiem czy jest sens targać je od skośnookich bo na aledrogo widziałem je za 320zł chyba.

A jakaś kałuża w pobliżu , czy bierzemy po szpadelku i sami zrobimy ?

Jak w temacie , szwagier poszukuje auta 4x4 , benzyna ewentualnie z LPG ale nie koniecznie , możliwość rozłączania napędów , najlepiej V6 , R6 , automat. Autko ma być do polatania po szutrach , narty w zimie i na co dzień budżet 25k. A no jak najbliżej Cze-wy no to tyle chyba.

A gdzieś to wykopał , też muszę coś kupić bo ten mój to worek żeglarski jet i grzeje nie miłosiernie.

Widzę że LM Ci pod pasował.

Tutaj może być inaczej , przynajmniej na początku , ma wyżej środek ciężkości i wystarczy minimalny przechył żeby zanurkował , mnie osobiście bardzo to odpowiada bo jak wsiadłem na Screena Vstorma to to dla mnie w ogóle się nie prowadzi a z kolei Screenu stwierdził że Tiger wali się w zakrętach , ot i cała filozofia.

Hehehe siema , jedyny słuszny kierunek :wub: :angel:

Irek ma do sprzedania swoje wypieszczone Varadero.

Daj wcześniej znać to ustawimy się z Dudkiem i od razu dosiądziesz 955.

Tylko ile weźmiesz za dwa lata za SV? Co do Tigera to pewnie by Ci się spodobał , dół ma jak pociąg towarowy jak to Screenu mówi , choć mój jeszcze nie pokazał pazura , póki co to jakieś 70% możliwości , przez poprzedniego magika-wypruwacza. Jak chcesz wpadnij przekulasz się i zobaczysz , powoli zaczyna się kończyć era taniego Triumpha , w sumie już chyba 10 kumpli zaraziłem Triumphem , www.tigerforum.pl , ewentualnie 955i ale to już wyższa póła cenowa i inne moto , bardziej cywilizowany bo mój to brutal.

Jakie masz wymiary ? Za 6-7 koła spokojnie kupisz takiego Tigera jak ja mam gotowego do jazdy , duży i zajebiście wygodny no i mocny a przede wszystkim hamuje i skręca , spalanie na poziomie 6l do 140km później to jest różnie , 190km/h w dwie osoby bez problemu.

Znajdź takie konto które ma pojedynczy przelicznik tzn euro na złotówy , dolce na złotówy , większość kont cfaniaki przeliczają z dolców na euro a dopiero później na złocisze

Fakt ciężko w jednej łapie trzymać flaszkę w drugiej zapojkę i kierować kulasami , zwłaszcza że jesteś z tych dużych nie wyrośniętych :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:

Pojedź na stację i niech Ci ustawią jak ma być potem w domu podjedź do ściany na zero i pomierzysz sobie gdzie są załamania i masz na przyszłość , nie musisz kombinować z ustawieniami.

To jeszcze zdjęcie przyczepki pokarz :facepalm: :sciana:

Na piątek ma być gotowy ja swojego zostawiam na dłużej , niech stracę dostanie nowe buty i napęd. Sławek stwierdził że jeszcze nie widział kat wywiniętej zębatki z tyłu - cokolwiek to znaczy. :facepalm: :facepalm:

W Nowej Hucie każdy przynajmniej jeden kupił.

Dla Nowej Huty https://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/wypoczynek/siekiery-noze-biwakowe/siekiery/zestaw-rekreacyjny-770168/

Dzisiaj odbieram Tigera , zrobiłem wyciek ale oleju nie zmieniam bo dolałem 300ml i trochę szkoda heheheheheheh a i nie będę musiał wyprzedać na ssaniu - podobno , okaże się dzisiaj :sciana:

Albo podjechać na stację diagnostyczną i ustawić na maszynce , robią to za free.

W przyszłym tygodniu dopiero w sobotę mam mieć maszynę od Sławka z powrotem.

No to akurat jak będzie gotowa to nowa Afryka już nie będzie taka nowa , pasuje mi :diabel: :diabel:

Oooooooooooo moja nowa żona , :heart: :heart: :zdziwko: hehehehehhe

Wlałeś oleum?