Skocz do zawartości

Neno

Zarejestrowani
  • Liczba zawartości

    118
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Neno

  1. Oferta już nieaktualna troszkę. Informacyjnie: od 01.01.2016r. obowiązują ceny z przezswiat.eu : 119zł za XXS-XXL, 134zł za 3XL-4XL Nowości: 19. Yamaha XT660Z Tenere http://przezswiat.eu/produkt/odziez/koszulki-termoaktywne/koszulka-yamaha-xt660z-tenere/ 20. Koszulka wyprawowa: Albania http://przezswiat.eu/produkt/odziez/koszulki-termoaktywne/koszulka-albania/ 21. KTM 640 LC4 Advenczer http://przezswiat.eu/produkt/odziez/koszulki-termoaktywne/koszulka-ktm-640/ 22. Yamaha XT1200Z Super Tenere http://przezswiat.eu/produkt/odziez/koszulki-termoaktywne/supertenere/ Nowości na razie tylko na zamówienia. Termin realizacji najpóźniej do 15 lutego, realnie do końca stycznia powinny być u zainteresowanych. W przygotowaniu (jeszcze w styczniu): Yamaha FJR1300 BMW R1200GS LC Honda Africa Twin XRV750 (nowy wzór) jedna, może dwie koszulki wyprawowe pierwsza z koszulek z serii "Bo droga jest celem" - seria adresowana do asfaltowych mototurystów
  2. Neno

    Sezon 2015

    Latem to ja prawie nie jeżdżę ;( Robota przygniata... Sezony liczę tradycyjnie: 01.01-31.12.
  3. Neno

    Sezon 2015

    W nadchodzącym sezonie robię zamach na mój rekord (w km) ;)
  4. Neno

    Uchodźctwo czy inwazja?

    W tym miejscu akurat jest słabo (przeprawa FR-GPB). Poza tym jeździłem po tych zamachach i gdyby nie informacje via SMS nie wiedziałbym, że coś się stało. Jak zawsze - zero policji itd. A w PL na odcinku 250km 2 kontrole... :D W małych miasteczkach życie płynie jak dawniej. W dużych też nie specjalnie widać zmiany (przejeżdżałem przez centrum Paryża np.). Na pewno co innego przejechać ( w końcu to tylko godzina) a co innego tam żyć, mieszkać i pracować. Ale... i tak jestem zdania ,że media kłamią na potęgę, manipulują nami, informacją tak jak im wygodnie. $, $, $....
  5. No własnie o motocykl chodzi, bo to nie my, a on przysparza głównych kosztów w podróży. My zjemy byle co, prześpimy się byle gdzie a on na byle czym nie pojedzie...
  6. Neno

    AllRidersi tu byli!

    Obok mojej ;)
  7. Neno

    Uchodźctwo czy inwazja?

    Trza było TV nie słuchać ino jechać! Media strasznie ale to strasznie kłamią. Trochę jeżdżę, obserwuję - wiem coś o tym.
  8. Ja jestem za zniesieniem, wystarczy limit kwotowy, który jest sporym ograniczeniem i tak sam w sobie. Z tą kilku miesięczną wyprawa nie przesadzajcie, bo to by była chyba wyprawa w której wyprawiający się schudłby z 15kg i zrobił max 3.000km bo na paliwo by mu nie wystarczyło :P No chyba, że by go ludzie utrzymywali - co nie jest wcale takie wykluczone, na gospodarza się da - cała kasa na paliwo i wizy... Kto podejmie rękawice ?
  9. Chyba trzeba zrobić prezentację i na niej uświadomić szanowne Jury, że 3 dni były przez % z życia wyjęte ;)
  10. A dlaczego ograniczenie tylko do 14 dni ? Przecież za taką kasę spokojnie można zrobić wyjazd na 3 a nawet na 4 tygodnie! Postuluję o zmiany w regulaminie!
  11. Neno

    Sezon 2015

    A u mnie jakoś dziwnie mało tych kilometrów wyszło - może źle spisałem. Grudzień - dla mnie to czas na serwis i przygotowanie moto do kolejnych zimowych wyjazdów. Niestety z racji obowiązków zawodowych latem moto stoi ;(
  12. Termin: 20.02-13.03.2016r. czyli 23dni na motocyklach. Jeden dzień z przodu i jeden z tyłu trzeba zarezerwować na loty. Budżet (bez wyżywienia): 11.000zł z tolerancją 10% Przed wyjazdem załatwiam wszystkie sprawy papierkowe (wizy, bilety lotnicze itd.), Wy musicie się jedynie zaszczepić (210zł). Dystans: 7500km Trasa ON: 97% asfalt, 3% stanowią twarde szutry i ok. 8km odcinek piaskowej drogi. Trasa OFF: jeśli czas i sytuacja polityczna (bezpieczeństwo) pozwolą, odcinki OFFowe sięgną 30% całości. Atrakcje, szersze info: http://przezswiat.eu/wyprawy/burkina-faso-i-mali/ W razie pytań zapraszam na [email protected] Fotki z ostatniej, tegorocznej edycji:
  13. Kolejna edycja prawdopodobnie 26.09-03.10 (8dni na moto). Jak by ktoś miał 6dni urlopowych, +/- 2kzł (bilety podrożały) w kieszeni + apetyt na Albanię - to zapraszam.
  14. Fajna - podoba mi się malowanie. Resztę ocenię jak zobaczę live ;) Zamawiam śmiga na Bałkanach. Gratulację Bosi!
  15. Neno

    Wyzwanie: Gambia

    Stoję tak sobie... i tylko olej mnie zalewa bo mogli mnie przecież ustawić okiem do świata... Tymczasem ekipa rozpakowuje się i zaczynają się przygotowania do obiadu, zakupy, krzątanina w kuchni. Ekipa ma totalny chillout. My, maszyny również. Biały, dwugalonowy pojemnik opuszcza mnie i oddala się w kierunku plaży. Dobrze wiem co będzie się działo... suto zakrapiany obiad się szykuje. Hmmm nie wiem dlaczego skończyło się na symbolicznym toaście za zdrowie napotkanego Norwega. Chłopcy ruszyli w wioskę, po zakupy i by zobaczyć jak się tu żyje mieszkańcom. Ja i KLRa mamy fajnie bo zostawili nas w cieniu, bawarki nie przeszły przez bramkę - spaślaki ;) Podano do stołu. Impreza! Tak bawić się nie trza! Za dużo wódki, za mało powietrza... cytując Wzgórze Ya-Pa 3. I tak kończy się ten dzień. Zupełny lajcik, zupełny. Rano coś czuję, że jednak kogoś głowa będzie bolała... Kolorowych!
  16. Neno

    Wyzwanie: Gambia

    Drogim :P Stara, najstarsza 5ka od Canona + szkiełka serii L lub jasne stałki. Do tego odpowiednie filtry, przemyślane kadry, odpowiednie ustawienia body, wykorzystanie pór dnia, wysokości słońca, odpowiednie ustawienie się do niego .... itd ;)
  17. Neno

    Wyzwanie: Gambia

    Pięknie dziękuję i zapraszam oczywiście. Plan na przyszły sezon będę niebawem robił by można było sobie wcześniej urlopy zaklepać.
  18. Neno

    Wyzwanie: Gambia

    Wizyta w wiosce, z dala od turystów wydawała mi się nie lada gratką. Myślałam, że będą mnie podziwiać, dotykać, pieścić swym ciekawskim wzrokiem a tymczasem nic z tych rzeczy. No to wpadłam na to, że może lśniące, potężne BMki zrobią wrażenie na miejscowej ludności. Też pudło. Oni dużo bardziej niż nami zainteresowani byli naszymi kierowcami.... na chwilę zostałam sama gdy tymczasem mój kierownik przechadzał się po plaży podnosząc co chwilę aparat do oka, kadrując: Trwało to chyba z godzinę. Potem nastąpiło poszukiwanie idealnego miejsca noclegu czyli jazda po piasku, po plaży, wzdłuż oceanu. Trochę to trwało aż nagle znaleźliśmy to: Wjechaliśmy pod domek, gdy tymczasem KLR z Felixem pojechali po kopiące się w piachu, jakieś 500m od nas, Bawarki. Przyjechali gdzieś tak po 3 kwadransach. Zmęczeni ale zadowoleni. Pełni wrażeń zaczęli się rozpakowywać. Tak jakoś poczułam, że zostaniemy tu na dłużej... cdn.
  19. Z forumowych zostały mi S, L, XL i XXL. Zapraszam.
  20. Neno

    Biznes na forum

    Podziękował pięknie!
  21. Neno

    Biznes na forum

    Ja proponuję odpowiedni dział - jak ma to miejsce na FAT. Czysto, przejrzyście, bez problemów.
  22. Tak, robię to zawodowo. Nie czaję się z tym. Nie napisałem, że moja oferta jest the best, że jest najtańsza. Nie każdy ma 11dni wolnego, oferta jest dla tych którzy mają ich 6. Nie każdemu chce się jechać 2 dni i dwa dni wracać - ta oferta jest dla nich. Wybacz, nie tylko Ty umiesz liczyć i każdy z zainteresowanych, którzy skorzystają z transportu o tym doskonale wie, że da się samemu lub tylko z kolegą, że da się taniej. Nie którzy po prostu żyją inaczej niż Ty, niż żyłem ja. Ale... wiem co Cię boli. P.S. Do wulkanizatora też chodzisz by mu powiedzieć, że samemu taniej Ci wyjdzie załatać dętkę ? Bo przecież masz klej, łyżki, bo umiesz... że nie widzisz sensu by oferował taką usługę w Twoim mieście ? Stoisz przed warsztatem i uprzedzasz jego klientów o tym fakcie ? :P Nie każdemu chce się z tym pierdzielić, choć ja to robię sam. Ty podejrzewam ,że również ale nie zmienia to faktu, że skoro są osoby zainteresowane to nie można mówić, że to jest bez sensu, czy że coś nie robi szału... mam inne spostrzeżenia po reakcjach ludzi w stylu "tego szukałem, na to czekałem". Wiem, wiem - miałeś słaby dzień ;) uważaj tylko na wulkanizatora, bo jak on będzie miał w ręku łyżkę i będzie miał słaby dzień... ;) P.S. I tak Cię lubię :P
  23. ... zapraszam ;) Na początek listopada planuję wyjazd do Maroka, od Marrakeszu w dół, na południe. Start i meta w Marrakeszu. Termin: 03.11-14/15.11.2015 (12-13dni na motocyklach) Budżet: - samoloty w obie strony 400-900zł, loty 5-22h z jedną lub dwiema przesiadkami: im wcześniej kupione tym krótsze i tańsze - paliwo na około 3500km (pewnie i tak zrobimy sporo mniej, około 3000km ale wolę by budżet przewidział i taką opcję): 700zł (przy spalaniu ok. 5L/100km) - przygoda (taką, którą zapamiętacie do końca życia - obiecuję!): free - osobodzień (bez kosztów paliwa): 5-15 euro, w zależności gdzie danego dnia będziemy spali i jak się żywili - ubezpieczenie KL i NNW ok.120zł (mogę załatwić ubezpieczenie grupowe z dużą zniżką) - całość, z transportem motocykli spod domu* - w okolicach 6.000zł (+/-10%) włączając w to również transport motocykla do i z Marrakeszu. - dodatkowo opcja zamówienia profesjonalnego fotoreportażu (500-800 zdjęć w formacie JPG + fotoksiążka) - paragon/FVAT. Do zwiedzenia/zobaczenia (trasa OFF + ON) znane i obowiązkowe miejsca typu: łuki skalne na plaży Legzira, niebieskie skały w Tafraout, Merzouga i jej wydmy Erg Chebbi... a do tego mnóstwo mało znanych miejsc w które nie zaglądają raczej podróżni, w każdym razie niezbyt często. Oprócz tego wiele niezapomnianych noclegów pod namiotem, mnóstwo malowniczych tras - o różnym stopniu trudności, większość z zacięciem OFF, który można oczywiście objechać asfaltem. Opony typu kostka - obowiązkowo, najlepiej nowe. Bardzo dobry kierowca przejedzie ową trasę "na drzwiach od stodoły" ;) Dobry rider da sobie spokojnie radę na maszynach typu R1200GS/SuperTenere1200/Tiger1200 - jeśli jednak poczuje, że nie da rady, że to ponad jego umiejętności i siły - najtrudniejsze odcinki ominie asfaltem lub twardym szutrem. Osobom mniej doświadczonym polecam motocykle o wadze poniżej 190kg ( a choćby XT660R :P ). Instruktorem nauki jazdy nie jestem ale co wiem - podpowiem. Trasa ułożona tak, że trudności narastają wraz z przebiegiem â można wykorzystać na bieżąco nabyte umiejętności i na koniec wyjazdu wjechać na jedną z najwyższych wydm Maroka. Podpowiem jak ;) Grupa ON (asfaltowa) - budżet większy o ok. 600-800zł - więcej hosteli, więcej knajp, więcej km do przejechania - grupę poprowadzi mój serdeczny kolega, oczywiście plan przygotuję mu osobiście. Obie grupy będą miały ze sobą kontakt telefoniczny i z pewnością spotkamy się kilka razy na wieczorne integracje. * przy trasie Białystok - Ełk - Warszawa - Kraków - Katowice - Jędrzychowice i 50km od niej. Przygoda czeka (i to nie byle jaka!), zapraszam. Obrazkowo to co nas może czekać (zdjęcia z wiosennego wyjazdu zbliżoną trasą):
  24. W weekend wykiełkował pomysł, trzon grupy już jest, także wyjazd odbędzie się na 100%. Zapraszamy! Ja dowożę motocykle do punktu A, do którego Wy dolatujecie w poniedziałek - spokojnie, tanio (do100zł) i szybko (7-12h) samolotem. We wtorek 8 września wsiadamy na motocykle i zaczynamy przygodę. W wyjeździe potwierdziły udział maszyny klasy XT660R/KTM690/TA czyli takie średnio ciężkie podróżne motocykle. Lżejsze mile widziane, cięższe – tylko z odpowiednio dobrym kierownikiem. Ciężkich przepraw nie przewidujemy – raczej nastawiamy się na „miękką” przygodę z bambetlami w sakwach/torbach/rogalach. Śpimy pod namiotami, nastawiamy się na kontakt z miejscowymi. Od % nie stronimy ale pamiętać musimy, że mamy tylko *6 dni na jazdę więc... warto ruszać w trasę przed 9tą. Warto, nie znaczy, że trzeba – tu pozostawiam wolne pole do popisu. Dogadamy się! Jedziemy na oponach E09/E10 Wyjazd rozpoczynamy około 150km asfaltową dojazdówką. Powrót – podobnie. Miejsce startu dobrane tak, by w razie niepogody zmienić plany. Termin: 07.09-*14.09.2015 (*6dni na motocyklach) Grupa: max 8-9 motocykli + organizator, raczej skończy się na klimatycznym wyjeździe w wąskim gronie. Mogę dodatkowo zabrać 5szt. lekkich maszyn (do 200kg) - czyli np. grupę kolegów, którzy pojada sobie w tym samym czasie swoimi ścieżkami. Szczegóły na PW. Budżet: przeloty w obie strony od 160zł, loty 7-24h z przesiadką: im wcześniej kupione tym krótsze i tańsze. Duży wpływ na cenę ma miasto z którego startujecie i do którego wracacie. paliwo 300zł (przy spalaniu ok. 5L/100km) noclegi: 60zł (zakładam jeden nocleg po przylocie, potem free w namiotach) ubezpieczenie KL i NNW ok. 50zł (mogę załatwić ubezpieczenie grupowe z dużą zniżką) Załadunek motocykli 4-5września. przy trasie Białystok – Warszawa – X– Y – Z - Rzeszów oraz 20km od tej trasy – bez dodatkowych kosztów. X, Y, Z – mogę pojechać przez Piotrków, Katowice, Kraków, Radom, Kielce, Lublin – wszystko zależy od ilości chętnych przy danym kierunku – nie jest to bowiem trasa idealna dla mnie pod względem ekonomicznym. Całość (z transportem) w granicach : 1 600zł (bez wyżywienia i %) Wyliczony budżet proszę traktować z tolerancją +/- 10% . Decyzja najlepiej do 24.08 Bilety wylotowe w cenie: Poznań 78,- Katowice 78,- Gdańsk 89,- Warszawa 96,- Wrocław 115,- Powrotne podobnie, 77-180,- ceny w zł. Pytania, dogadywanie szczegółów – na PW. Ważne kwestie będę poruszał publicznie, na Forum. * część ekipy wraca już w niedzielę – niestety bilety powrotne w tym czasie są dość drogie, 200-450zł Kilkanaście fotek z ostatniego, krótkiego ale niezwykle intensywnego wypadu do Rumunii - dla zobrazowania idei wyjazdu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.