WojtekB

Do V8 polecam mocniejsze zgodnie ze specyfikacją ale takie z Jula,Hamron np. spokojnie wystarczą do odpalenia moto. Ale jak padnie aku nic nie pomoże

No i jestem po 3500km na Bridgestonach A41. Bardzo dobra,stabilna opona. Pełne zaufanie na suchym i mokrym. Zobacze jak będzie dalej i opiszę. Wujo

Nie bój, nie bój. Mam troche wiecej dni wolnych akurat więc jadę ciut dalej. Korcula i Montenegro w planie. Dobrej zabawy

Jedzcie jedzcie. Doleje Wam że hej. a mówiłem Węgry lub Chorwacja..... Żartuję.Dobrej zabawy. Pozdrowionka. Wujo

Gdyby dołożyć troche dni do 5-6 można by zrobić zlot na Chorwacji. Drogi super. Pogoda prawie pewna. Na Mazurach 50/50

Dobry, rozsądny, wystarczający itp ale paskudny moim zdaniem. Nie ma tego czegoś

Czekam na nową ST ale nawet żadnych plotek narazie. Nowa 700 oparła się nadmiarowi elektroniki i oby tak było z dużą.

Ja niestety w tym terminie nie dam rady. Jade na Monte Cassino. 75-cio lecie bitwy.

Dziwne że nie ma nic o Yamahach. Po prostu jeżdżą i się nie psują. Moja właśnie po dużym serwisie po 80000 km. Zero problemu. Nic do tej pory nie zostało wymienione poza filtrami i płynami. Zadne łożysko, uszczelniacz itp.

Afryka ma dla mnie trochę taboretową pozycje i tragiczne zegary. Poza tym super uniwersalne moto. Zasięg mógłby być większy

Może gdzieś na Słowacji albo Tokaj na Węgrzech??

Zdrówka w Nowym Roku. No i zajebistych moto wyjazdów.Wujo Co z wiosną. Gdzie się spotykamy?

Kończę te cholery. Trwałe są i zużywają się w miare równomiernie. To koniec ich zalet. Wydaje mi się że zużyte jeżdżą trochę lepiej ale chyba się poprostu przyzwyczaiłem. Nie wiem jakie kupić następne. W poszukiwaniu ideału chyba spróbuję nowe Bridgestony A41

Za radą Dondiego kupiłem kamizelkę chłodzącą BMW (fuj) i przymierzyłem skórzano-zamszowe rękawice z Gore-texem. Też zakupiłem. Nie ma tam tanich rzeczy ale te rękawice są naprawde klasa. W temperaturach 15-25 st. super. Nie ma wkurzającej wywijającej się wyściółki jaka była w Heldach- (nigdy więcej-przereklamowane).

Kończąc temat tych opon wtrzymały tyle co każde inne czyli ok.15-17tys km. Jak zwykle dużo wcześniej skończyła mi się przednia guma. Wymieniłem na Dunlopy i to był błąd. Na szczęście już je kończe. Konkluzja: nie ufać testom w gazetach. Do różnych motorów pasują różne opony. Generalnie Scorpiony to bardzo dobre gumy do jazdy w sportowym stylu. Dla mnie trochę za nerwowe ale absolutnie nie żałuję zakupu. Pozdrowionka. Wujo

U Wuja tym razem słabo ale nie wykluczam że Was odwiedzę.Stęskniłem się,nie ukrywam

Zgadzam się. Ja nawinąłem na tych gumach ok. 9000km. Najgorsze na jakich jeździłem. Niestabilne, wężykują na autostradzie i w szybkich zakrętach. Zero zaufania. Odradzam

Dzięki koledzy. Tym razem nietypowo-autem i krótko ale cóż. Fajnie Was było widzieć. Wujo

No i wujo bedzie. Pozdrowionka

Dzieki Hermes za zmobilizowanie się i napisanie relacji. Chce dodać że ja z Zibim płynąłem z Danii do południowej Norwegii i zwiedziłem troche ten rejon. Jest tam fantastycznie a noclegi tańsze niż na pólnocy i tam właśnie chce jeszcze pojechać. wystarczy tydzień z okładem

Tak jak pisałem zmieniłem na nowe Pirelli Scorpion II. Pierwsze wrażenie dziwne,są bardziej okrągłe i walą się w zakręty ale po wjeżdżeniu się na alpejskich zakrętach poezja. Da się jechać szybciej, przyczepność w złożeniach wydaje się nie mieć końca. W deszczu jeżdże ostrożnie więc nie będę się rozwodził. W terenie pewnie takie jak reszta konkurencji czyli słabo ale nie do tego służą. Narazie 3000km więc o trwałości napiszę póżniej. Pozdrowionka

Albania chyba bardziej spektakularna ale czasy dziwne. Nie wiem czy jest tam bezpiecznie choc może wszystkie bańdziory itp.już są w Europie. Jednak pamiętam gęby albańskie w południowej Czarnogórze. Niezbyt przyjazne. Z trzeciej strony nie słyszałem tez o napadach na turystów więc może nie ma się czego obawiać.Czy ktoś był tam pod koniec maja? Nie za wcześnie na góry?

Dzieki koledzy.Było super. Choć bez motocykli a jednak.Do następnego. Wujo

Troche do dupy tymi autami ale z drugiej strony lepiej sie spotkac tak niz w ogole. wypizdzi nas niezle przy tym ognisku. Wiercik zwiększ gramature soku z gumijagód. Do zobaczenia. WujekB

Albania super pomysł.Piekna i kaska znośna.Powodzenia a może się dołączę. Ja myśle jeszcze o Galicji i Murmańsku. WESOŁYCH ŚWIĄT I UDANEGO także motocyklowo NOWEGO ROKU 2017. Wujo