Dlaczego nie lubie beemwu

[Hermes]

B-Kinga "gonisz"?!

[Ertek]

Jak ktoś dobrze zapłaci. ;) Trochę mi go szkoda. Najchętniej bym zostawił Kinga w stajni.

[WieRcik]

Nie sprzedawaj tylko dokup , moja żona już się pogodziła z poszukiwaniami potwornego klasyka :angel::angel::angel:

[Tank]

Nie sprzedawaj suzi, bo jak kupisz Huskę lub (co oczywiście polecam ;))Beemkę, to będziesz chciał jak najszybciej pogonić Afrykę! :D

[WieRcik]

Afra to jedyna i prawdziwa miłość od dzieciństwa , także raczej nie liczyłbym na to.

[Ertek]

Afrykę przywracam do stanu pierwotnego i rejestruję na zabytek. :)

[Tank]

I do Muzeum Techniki! ;)

[Ertek]

Szkoda. :facepalm: Całkiem przyjemnie się jeździ.:)

[dentysta]

A ja przeczytałem cały wątek i napisze tylko tyle

BMW =

Będziesz Miał Wydatki :)

[Ertek]

Wylewny nie jesteś ;)

Stara prawda i dalej aktualna.

 

[Tank]

A ja przeczytałem cały wątek i napisze tylko tyle

BMW =

Będziesz Miał Wydatki :)

 

Masz rację! :)

A teraz uzasadnij.

[dentysta]

Moich kilku dobrych kolegów miało różne modele bmw i każdy z nich miał jakieś problemy jak nie pompa ABS to problem z zawieszeniem a to innym razem moto nie odpala itd itp..... No i ceny w serwisie masakra. Niemcy zrobili doskonały marketing dla motocykli i chyba prowadzą w sprzedaży typu ADV, no i w porównaniu z sprzedana ilością motocykli te usterki są chyba mało zauważalne ale.....

Wiem jedno ze moja Honda SP1 która ma lat 13 i 50 tysięcy mil na liczniku i była w różnych warunkach różnych krajach 3 razy zaliczyła porządna glebę nigdy mnie nie zawiodła. Przez ten czas padła mi tylko uszczelka wydechu :)

Wiem że każdy żyd swoje chwali..... A ten rysunek chyba wyjaśnia wszystko :)

[Hermes]

Mi tam rysunek się podoba :D

[Tank]

Czyli lepiej nigdzie dalej beemką nie jeździć?

wytapatalkowane

[Hermes]

Lepiej mieć Suzuki i dziewoje wyrywać! :D

[Tank]

Na suzi to tylko jedną. Tylko hond jest macho! ;)

 

wytapatalkowane

[Hermes]

Lepsza jedna niż cztery conchity :lol:

[WieRcik]

Boście jeszcze Triumpha w akcji nie widzieli , nie mieści się w żadnych rankingach :angel::angel::angel::angel:

[Tank]

Nawet nazwa mówi sama za siebie! :)

wytapatalkowane

[Kristos1971]

Boście jeszcze Triumpha w akcji nie widzieli ' date=' nie mieści się w żadnych rankingach :angel::angel::angel::angel:[/quote']

Z siodełka mojego trampka, to wyglądało....:facepalm:

A sory Twój nie był w akcji...:blush:

Dopiero się rozgrzewał.:angel:

[Ertek]

Na suzi to tylko jedną. Tylko hond jest macho! ;)

 

Wystarczy kupić jakiegoś taniego Bigosa i już są dwie.:lol:

 

Wracając do tematu, o co chodzi z asymetrycznymi reflektorami???

Ścigacze BMW z profilu są b.ładne, ale z przodu-PORAŻKA!!!

 

Coś niemiaszki mają problem z design'em. To chyba ten obskurny język ma wpływ na ich uzwojenie mózgownicy.

[WieRcik]

Nie mówimy o kierowniku , a o sprzęcie :diabel::diabel: Cóż z tego że sprzęt gwizda jak szofer pizda. :facepalm::facepalm:

[wielebny67]

Dentysta moje bmw ma 18 lat 190 tys km i niestety też się ostatnio popsuła linka sprzegla wiec masz rację ;-) a linka masakra 40 zł :-( chyba sprzedam tą awaryjną padline ;-)

[Tank]

Najlepsze jest to, ze wszyscy co mają duzo do powiedzenia na temat awaryjności beemek nigdy na nich nie jeździli, tylko wiedzą od znajomumych i znajomych znajomych których znajomym sie te beemli pierdolily. :) A ci, którzy niechcący wsiedli na to padlo jakos pozniej nie chca się z powrotem na hondy przesiadać... ;)

 

wytapatalkowane

[WieRcik]

To akurat nie powinno nikogo dziwić , toż to nasza największa cecha narodowa znajomość na wszystkim , zaraz po pracowitości na zachodzie. :facepalm: Jak się kupi padło to padłem zostaje , każdy sprzęt można naprawiać w service i nie będzie to miało znaczenia czy to bmw , honda , triumph , suzuki itd. itp. i będzie to kosztowało majątek , ale wystarczy trochę chęci i uporu i koszty można zredukować nawet 20% całej kwoty , bo czym różni się np. łożysko SKF kupione w salonie a czym w sklepie z częściami do maszyn np. rolniczych , tylko i wyłącznie ceną i opakowaniem. W dobie internetu , globalizacji , Chin , Tajwanu , USA itd. to żaden problem znaleźć to czego się szuka , to tylko kwestia buractwa=zasobności portfela , mam kasę i naprawiam za grube tysiące bo tak CHCĘ i jestem z tego dumny że jestem golony za frajer , albo szukać , pytać , próbować.