Splątanie pięciu fotonów. Czekam cierpliwie na komputer kwantowy.
http://www.wiz.pl/8,1157.html
Fizyka, filozofia i religia w jednym.
http://quantec24.pl/fizyka-kwantowa-najnowsze-odkrycia/
Co do współlokatora to się dostosuję. Warunek jest jeden- zero wyziewów alko i pijackich odgłosów.
Tamten awatar był spoko, ale teraz na głównej stronie momentami były trzy czy cztery moje awatary i to ich mruganie było wkurzające.
Co do jazdy to może niedzielny powrót zaplanować krajoznawczo. Hermesa byśmy odstawili do Krk i sami polecieli dalej szlakiem orlich gniazd.
Hermes. Poproszę o jak najwięcej jazdy i pokój jedynkę. Ewentualnie dopłacę do dwójki. No chyba że znajdzie się ktoś niepijący, to mogę z nim dzielić pokój.
Hłehłe. Mają swoją piętę achillesową, pompę paliwa i regler. Pompa ominięta i Afra lata jak gdyby nigdy nic, jedynie druga (czerwona) rezerwa nie działa i trzeba wcześniej tankować. !0 min., klucz '10 i śróbowkręt załatwiają sprawę.
WieRcik. Ten Zdzichu robi też gąbkę, czy tylko obszywa?
Dzisiaj padła prawdopodobnie pompa paliwa. Czyli to, co musi spotkać czarnucha. ;)
Jutro spróbuję pominąć pompę i polatać na grawitacji. Zobaczymy.
A co do kanapy to muszę najpierw zrobić ory, bo popękała na chłodzie.
Jestem 9 na liście mistrza i nie wiem czy do wiosny się uda.
Niestety Afra wygląda coraz gorzej, a miała mieć spokojną emeryturkę u mnie.