Hermes. Nad awatarem pojawił mi się napis "dużo pisze".
Pierwsze co przyszło mi do głowy, to odpocząć od komputera :)
Można to też skwitować ...-mało wie.
Nie wiem czy się cieszyć czy płakać:facepalm:
Jaki następny poziom?
Byłem, widziałem, oglądnąłem. Bardzo fajny. Dla mnie dobra produkcja.
W moim miasteczku nie grali niestety. Przeczytałem kilka pozytywnych recenzji (nieprzychylne też się trafiały), także powinien trafić "pod strzechy" :).
Właśnie byłem w Bielbike'u pomacać ciuchy. Rukka jest nie do przebicia. Cała reszta jakościowo i z wyglądu się nie umywa. (O Alpinestars Calama powiedzieli że to słaby towar. Że w ogóle Alpine robi słabe ciuchy tekstylne).
Kurtka Armaxis+spodnie Armaxion to jest to. Dają fajne rabaty np. kurtka z 4199 na 3500, spodnie z 2499 na 2100.
Chyba nie będę kombinował z innymi markami. Do tego bielizna z wełny merynosa i jesienna aura mi nie straszna.
Nie pozostaje mi nic innego jak zabólić i zapłakać:-/
Jeszcze pozostaje kwestia butów. Namawiają mnie na Sidi Adventure.
Opisz Hermesku wrażenia.
w latach 80 bardzo podobały mi się olki. Miały nieziemsko zgrabne puszki. Niestety skazany byłem na radziecką myśl.
Polecam Ci coś takiego.
Mam P5000, wsadziłem dysk 250 giga. Nie trzeba ciągnąć laptopa.
Oczywiście, każdy zadbany motor ma takie same szanse. I oczywiste jest to, że każdy z nas ma inne podejście do tematu. Nie ma co kotów drzeć. Życzę wszystkim wyjazdów i powrotów na tych samych kołach.
Tak jak Hermes napisał. Wtryski i elektronika. Chodzi mi tylko o współczesne rozwiązania, nie o markę. Zresztą, chyba nie zauważyłeś, jaki motong wsadziłem w pierwszym poście. Sam śmigam po mieście i okolicach współczesnym sprzętem i jest super. W dalszą podróż w dzikie rejony, wybieram "analoga".