Ertek

Cześć Ajej :) LwG

Zatyczki tak. Ale dobrze jest coś słyszeć, Poza tym planuję mieć interkom, a przynajmniej system głośno-mówiący Wi-Fi do tel. i GPS'u. Tu znaleziony przed chwilą artykuł o szczękowcach: http://motovoyager.net/2014/03/szczeka-opada-zestawienie-10-nowych-kaskow-szczekowych/ Moje typy to 1. HJC R-PHA Max 2. Schuberth C3 Pro

Bałkany wspominam miło. Byłem w byłej Jugosławii w '86. A uczelnie opuściłem jakieś 13 lat temu :)

Panie i Panowie. Jak Bóg da, to polecę gdzieś na południe w październiku. Ponieważ jestem zielony, to proszę o wszelakie sugestie. Może uda się wyruszyć w kilka motocykli ? Pozdrawiam.

Zastanawiam się nad kupnem takiego kasku. Mam integralnego Sharka z blendą, pinlockiem za ok 1200zł. Powiem tak: wszystko fajnie, ale trochę głośny i zdejmowanie go przy byle okazji mnie wkurza. Jeżeli macie doświadczenia ze szczękowcami to piszcie. SHOEI, SCHUBERT, NOLAN, CABERG, HJC, SHARK SUOMI? Może inny? Stosunek ceny do jakości. Priorytet: ciężar-głośność. Cena od 1000 do 2500. LwG.

Niestety w Czewie jest burza i oberwanie chmury :) Chciałem polatać, ale nic z tego. Zadzwoniłem do Mateusza i powiedział że większość nazw które wymieniłeś to firmy stricte łożyskowe i może być trudno dobrać łożyska do główki. To są specjalne łożyska. Polecił dwie firmy: NTN są dobre. Ale w larson.pl masz dostępne MC International, te są używane na pierwszy montaż. Jak rozgrzebiesz, to przyjrzyj się dokładnie bieżniom.

Pewnie. Jest niesamowity. Może kiedyś zmienię. Podoba mi się Ducati Diavel. Ja raczej długo użytkuję swoje sprzęty. Puszkę katuję już 9 rok. :)

Tylko żeby nici z tego nie wyszły ;) Jutro będę u Mateusza od którego kupiłem AT, to się podpytam o łożyska.

Jak nie Maroko, to przynajmniej jakaś Bułgaria, Rumunia, może bałkany? Nie po to kupowałem Africę żeby polatać wokół komina ;)

Musze zabrać tam Afre na cały dzień :) Tereny już mocno eksplorowałem na małym chińskim crossie. Teraz kończę budowę (może bardziej siebie ;) ) i w związku z powyższym czasu brak. Ale kto wie, może na jesień jakiś dalszy wypad? Czytam o trzech tygodniach w Maroko od połowy września i poważnie się łamię. Tylko KASA mnie studzi.

Może poszukaj sobie swojej drugiej miłości ;)

Cześć. LwG

Witamy plecaczka. Nie korci Cię żeby samej pokręcić manetką? LwG

Mnie też by się przydało. Mam działkę nad Liswartą i komarów jest mega dużo. http://www.ebay.pl/itm/Blue-Rhino-Global-Sourcing-SkeeterVac-Mosquito-Eliminator-1-Acre-Coverage-New-/191217437358?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item2c85728aae&_uhb=1 Brat cioteczny powiedział mi że olejek waniliowy do ciast radykalnie odstrasza komary, ale jeszcze nie przetestowałem.

Na razie nie mam czasu. Jakieś 2-3 dniówki w Pl. Może na jesień jakaś południowa EU. Plany często biorą w łeb. Nastawiam się na spontan.

Melduję: Afryczka oblatana. Napiszę tak. Po tej mojej wściekłej Suzi, Afra to królewska dostojność i majestatyczna siła spokoju. Fajne, wygodne i łatwe w prowadzeniu moto. V-ka dobrze zbiera się z dołu, biegi wchodzą bez marudzenia. Bardzo komfortowo mi się jeździło. No i nikt się nie chciał ze mną ścigać! Już nie mogę się doczekać jakiegoś jakiegoś dalszego wypadu.

Dzięki zgodzie byłego właściciela załączę trzy foty

To nie papierologia tylko ilość petentów i burdel. A to system padł, a to numerki się popieprzyły... . DRAMAT. No, ale Afryczka już na mnie. To najważniejsze :)

Kużwa. Załatwienie dwóch spraw w UM-5 godzin. Szlag by trafił przyjazne państwo.

Dzisiaj przerejstrowałem :) Ale cały dzień lało :(

Film obejrzany. Super! Maroko jest na mojej liście życzeń, ale zdecydowanie po łatwiejszych traktach.

Śmiga pewnie lepiej niż wygląda :P "Letko zazdraszczam"

Dobry wieczór.

Fajna akcja. Szkoda że w moim wszystko jest OK i niczego mi nie brakuje ;)

Cześć.