Jump to content

Polatali dzis?


Recommended Posts

jak już dolecieliście na Hel to trzeba było zadzwonić to bym zrobił kawę . ( nie ma innej drogi na Hel jak przejazd pod moim oknem ) chyba ze jeszcze jsteście to zapraszam na kawe a nawet flaszkę :)

Czekam na kolejny z lasu!

tu właśnie nie mam z czego zmontować dwóch minut filmu bo tempo w lesie jest takie małe że nie ma z czego zrobić . ale jakieś materiały sie uzbiera prędzej czy później :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • 3 weeks later...

Nie wjezdzac ponad 200kg motocyklen w rozmokniete pole. NIE WJEZDZAC. Wiem, dla niektorych to oczywiste. Dla mnie tez bylo a jednak sie stalo. Myslalem, ze zawalu dostane na wczorajszej nocnej przejazdzce. Przednie kolo blokowalo, tylne mielilo, predkosc 5 km/h i 5tys obrotow. Postoje kiedy temperatura dochodzila do110stopni a szybko dochodzila i wyciaganie rekami blota z miedzy blotnika a opony oczywiscie jedna reka bo druga trzeba trzymac motocykl. W blocie nie da sie go postawic... Dzisiaj jakies klucia w klatce piersiowej mysle, ze mnie przewialo bo mokry bylem jak szczur i sie porozpinalem. Inaczej bym sie udusil. Byly momenty, ze stawialem motocykl przy jakiejs kepie drzew i sprawdzalem czy da sie jechac w strone rzeki na azymut bo tam byla droga. Nocny dramat... ale fajny :diabel:

Link to comment
Share on other sites

Przynajmniej nie będzie się kurzyć :lol:. U mnie nie pada i ostatnio udało mi się dokręcić 300.

 

Nie wjezdzac ponad 200kg motocyklen w rozmokniete pole. NIE WJEZDZAC. Wiem' date=' dla niektorych to oczywiste. Dla mnie tez bylo a jednak sie stalo. Myslalem, ze zawalu dostane na wczorajszej nocnej przejazdzce. Przednie kolo blokowalo, tylne mielilo, predkosc 5 km/h i 5tys obrotow. Postoje kiedy temperatura dochodzila do110stopni a szybko dochodzila i wyciaganie rekami blota z miedzy blotnika a opony oczywiscie jedna reka bo druga trzeba trzymac motocykl. W blocie nie da sie go postawic... Dzisiaj jakies klucia w klatce piersiowej mysle, ze mnie przewialo bo mokry bylem jak szczur i sie porozpinalem. Inaczej bym sie udusil. Byly momenty, ze stawialem motocykl przy jakiejs kepie drzew i sprawdzalem czy da sie jechac w strone rzeki na azymut bo tam byla droga. Nocny dramat... ale fajny :diabel:[/quote']

 

Pisz tak więcej, to WieRcik się w sobie zamknie i będzie udawał awarie motocykla na wiosnę, żeby z nami nie jechać...:@

Link to comment
Share on other sites

Na dlugich wyjazdach jezdzi sie spokojnie i nie ryzykuje bo w razie czego zwiezienie zwlok jest bardzo kosztowne i problemy rozne na granicach. Podnoszenie motocykla to tylko w razie jakiegos paciaka parkingowego. Zreszta przy cenie 2€ za litr paliwa jazda z predkoscia powyzej 90 km/h jest malo atrakcyjna, ze nie wspomne o mandatach w tejże walucie ;-) Trzeba pilnowac Kristosa bo jemu na widok gor wlacza sie ulanska fantazja i mysli wtedy, ze jezdzi cross'em. W Rumunii jak pojechalem za nim na jakis szczyt to pamietam, ze do gory ledwie jechalem bo tyl mnie chcial wyprzedzic tak bylo stromo a i patrzenie w dol przy wracaniu nie dodawalo otuchy :-) Teraz juz sie nie pcham w takie klopoty. Wole tonac w polu kilometr od domu ;-).

Link to comment
Share on other sites

Na dlugich wyjazdach jezdzi sie spokojnie i nie ryzykuje bo w razie czego zwiezienie zwlok jest bardzo kosztowne i problemy rozne na granicach. Podnoszenie motocykla to tylko w razie jakiegos paciaka parkingowego. Zreszta przy cenie 2€ za litr paliwa jazda z predkoscia powyzej 90 km/h jest malo atrakcyjna, ze nie wspomne o mandatach w tejże walucie ;-). Lepiej sobie chlostac w PL za niecale 5zl za litr :-). Trzeba pilnowac Kristosa bo jemu na widok gor wlacza sie ulanska fantazja i mysli wtedy, ze jezdzi cross'em. W Rumunii jak pojechalem za nim na jakis szczyt to pamietam, ze do gory ledwie jechalem bo tyl mnie chcial wyprzedzic tak bylo stromo a i patrzenie w dol przy wracaniu nie dodawalo otuchy :-) Teraz juz sie nie pcham w takie klopoty. Wole tonac w polu kilometr od domu ;-).

Link to comment
Share on other sites

To wy pojedziecie a ja przyczepki popilnuje , resztę fotoszop załatwi.A co do zwłok to znam takiego co babcie na śpiocha martwą przez granicę przeturlał , a o drugim co przetransportował w luku na narty na dachu , zawsze też można ognicho napalić i po kawałeczku dorzucać i do popielniczki w aucie wsypać.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

https://www.youtube.com/watch?v=Cds2_24wCtc 

a to tak ... pod domem .

polatali dziś   :)

 

jak umieścić film z YT ? 

Edited by Hermes
Poprawiłem filmik. Wystarczy wkleić bezpośredni link do filmu. Ewentualnie przecia ikonka od lewej u góry w edytorze, wybieramy media i link
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Historia dzisiejsza.

201505010910fb9f4adf3a14a9cd52e72713b1a0

A ochotnicy 20m dalej, palili sobie grilla pod altanką, która jako jedyna ocalała na tym placu. ;)

Link to comment
Share on other sites

Wracając z Opola, na cepeenie zgadałem się z motocyklistami. Okazało się że jadą na zlot w Krupskim Młynie k/Lublińca. No to zajrzałem tam:

20150502477b3761657e37cf817f54b508c15db220150502437a08dcbda5b69663f48cf5afe4299e20150502407bdf4b2dec71c9507895cf8098642420150502372a35c06dc50fbe0113b5ba4078a42f20150502306d8a666b10f58678256f580bf589cc2015050226b21077202c086367c895852e6d31af2015050222d4029ebbeb3b284017f4f17dfc966c

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
 Share


×
×
  • Create New...

Important Information

Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie plików cookies.